niedziela, 8 lipca 2018

Nowości :)

Nowy sposób prezentacji modeli: linkZapraszam do śledzenia galerii- będę ją systematycznie powiększać o nowe modele.
Dodatkowo polecam Waszej uwadze nowe pracki które umieściłam w galerii na deviantarcie link
Pozdrawiam zaglądających tu od czasu do czasu.

niedziela, 12 listopada 2017

Animacja przewracającego się lakieru....

W wakacje wykonałam na zlecenie pewnej blogerki animację lakieru. Scenariusz sceny to lakier przewracający się, a na wypływającej z niego plamie ukazuje się napis. Przygody z symulacją cieczy nazwałabym drogą przez mękę, dlatego ostatecznie zrezygnowałam z niej. Realizm nie był moim celem. To co osiągnęłam zadowala zarówno mnie jak i zleceniodawczynię. Kilka zrzutów:
Efekt końcowy mozna zobaczyć na moim kanale: https://www.youtube.com/watch?v=7vKQCYOPEZE

sobota, 19 grudnia 2015

To, że mnie ostatnio nie było...

... nie oznacza, że przestałam się mierzyć z Blenderem. Wciąż zgłębiam tajniki rzeźbienia. Dodatkowo, wykonywałam obiekty które następnie były drukowane na drukarce 3d.
W tym roku między innymi powstały takie obiekty:
Domek Baby Jagi w zimowej odsłonie:

Śpiący Miś:

środa, 11 lutego 2015

Rzeźbienie w Blenderze dla początkujących.

W ostatnim czasie poświęciłam rzeźbieniu sporo uwagi. Szukałam po sieci różnych materiałów do nauki i sama uczyłam się na własnych błędach. W tej chwili mój Anioł Cmentarny wygląda tak:
Wciąż daleko mu do tego co można zobaczyć wśród tych prac.

Bardzo dużo, być może najwięcej nauczyłam się oglądając krok po kroku proces wykonywania tej pracy.

W tym miejscu chcę się podzielić wskazówkami których zaobserwowanie wiele mi dało. To jest wiedza wyciągnięta z różnych materiałów (pisemnych i filmowych) oraz z własnych doświadczeń.
Po pierwsze, myślę, że jedną z ważniejszych rzeczy było zrozumienie, że rzeźbiony obiekt trzeba co chwilę dokładnie oglądać z różnych stron. Chwila, moment a coś co wygląda dobrze z jednej strony z innej wygląda fatalnie.
Po drugie zanim się za coś weźmiemy, warto określić w miarę szczegółowo jak ma to wyglądać. Oszczędzi to sporo czasu na błądzeniu. Warto oglądać jak najwięcej zdjęć i prac innych. Materiały referencyjne warto mieć zawsze pod ręką, by zajrzenie do nich nie stanowiło problemu.

Najczęściej używanymi przeze mnie narzędziami okazały się:
1.Brush- w opcji add i substract
2.Clay- również w opcji add i substract. Nazywam to narzędzie narzędziem do robienia cellulitu :)
3.Crease- add i substract. To jest narzędzie za pomocą którego zrobiłam fałdy w sukni Anioła. Kombinacja różnych wartości daje bardzo różne efekty. Myślę, że możliwości tego narzędzia to jest temat do rozwinięcia w którymś z kolejnych wpisów.
4.Smooth- To narzędzie służy do naprawiania i wygładzania.

niedziela, 28 grudnia 2014

Już jakiś czas temu postanowiłam zgłębić tryb rzeźbienia. W związku z tym przedsięwzięciem rodzi się praca której tematem jest Anioł Cmentarny. Inspiracji z internetu było kilka, na przykład ta klik. Mój wyrzeźbiony Anioł na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Jeszcze dużo pracy mnie czeka.

środa, 29 października 2014

2 miesiące później...

21 godzin renderowania w blenderze 2.71(oryginalna rozdzielczość to 1600x1920):
Nody:
Efekt z nodami:
Porównanie:
Na sam koniec zabawa z gimpem (desaturacja- odcień średni, kontrast 15, jasność -10):
Pozdrowienia!

czwartek, 31 lipca 2014

Trudności

Od dłuższego czasu pracuję nad portretem. Na mojej drodze pojawiło się kilka trudności o których chciałabym tutaj napisać. Przede wszystkim chodzi o przeźroczystość z którą ciężko walczyłam, żeby móc ją wyrenderować na GPU. Niestety, nie udało się. Nie skorzystałam też ostatecznie z narzędzia którym się początkowo zachwyciłam- BProjection (do klonowania tekstury na obiekt). Na początku też długo uczyłam się modelowania głowy. Obejrzałam w tym celu wiele materiałów. Mam też mocne postanowienie, że następny portret wyrzeźbię. Problem z przeźroczystością pojawił się w obrębie rzęs i włosów: początkowo obie te części były teksturami nałożonymi na plain. Przypomnę, że cały czas pracowałam na blenderze w wersji 2.66. Niestety, włosy dawały cień plaina a rzęsy były na białym, lub czarnym tle. Te problemy przedstawia poniższa grafika:
Opisałam to na forum Polskiego Kursu Blendera. Możecie przeczytać ten wątek tutaj. Ostatecznie przeszłam, przynajmniej w tej pracy, do blendera 2.71 i renderuję na CPU. W związku z tym, pokusiłam się o małe testy porównujące. Na każdej poniższej grafice jest opis- na czym renderowane i ile czasu zajęło.
Najszybszy render na GPU- ale są artefakty. Ponieważ włosy spędzały mi sen z powiek i ciągle nie byłam zadowolona z tekstury i z ułożenia plainów pokusiłam się o particle. W końcu już można wyrenderować włosy w rendererze Cycles na CPU. Ostateczny render i tak będzie trwał długo i będę go robić na raty. Nie udało mi się osiągnąć realizmu w tym portrecie. Jestem jednak zadowolona, ponieważ wiele się nauczyłam.