Praca ze świeczkami ukończona.

21,5 h zajęło mi ostateczne wyrenderowanie całego obrazu. Renderowałam po kawałku i ostatecznie całość złożyłam w gimpie. Tak to wyglądało:

Do ostatecznego wykończenia tej pracy wykorzystałam wiedzę z Polskiego Kursu Blendera z tego tutoriala. Nauczyłam się tworzyć maski:

Nody jakie zastosowałam:

Ostatecznie zakończyłam tę pracę z takim oto efektem:

Jeśli chodzi o renderowanie i szumy- studiuję temat i mam zamiar coś na ten temat niedługo napisać.

Postępy w pracy ze świeczkami.

Za oknem szaleje Ksawery. Praca ze świeczkami powoli posuwa się do przodu, a to z powodu ograniczeń czasowo- sprzętowych. Czas spojrzeć sobie w oczy i przyznać, że niewiele wiem o optymalnym renderowaniu. Poza tym, blender 2.69 nie współpracuje już z moją kartą graficzną. Pokażę więc to co mam na ten czas: Tak się zaczęło:

Tak postępowało:

Oto jak wyglądają materiały, dla podłoża:

Dla szkła z którego zrobione są świeczniki:

Dla materiału udającego wosk:

Dla materiału udającego ogień:

Ustawienia światła:

No i po dwunastu godzinach renderowania grafiki wielkości 1920x2560, direct light i 1500 próbek, rozczarowanie, bo:

A to próbka po tym jak odkryłam, za późno oczywiście, to co dzieje się po tym, jak parametr "clamp" jest inny niż zero:

Zdecydowana redukcja ilości "świetlików" :)

Coraz zimniej....

Inspiracją do następnej pracy która rodzi się w bólach jest to zdjęcie, znalezione na stronie stylowi.pl:

Ból o którym pisałam wyżej wiąże się z czasem renderowania. Ale o tym niedługo....

Lampiony

Nareszcie praca z lampionami skończona:) Zaczęło się tak:

Surowy render zajął aż 13 godzin. Oryginalny obrazek ma 2560x1920 px i tylko 1500 samples. Renderowałam na CPU w blenderze 2.69. Inne informacje dotyczące renderowania to: direct light, 4 wątki, kafelki 32x32. I po długim oczekiwaniu powstało to:

Dopieścić obrazek postanowiłam tym razem za pomocą gimpa. Poniżej pokazuję w kilkunastu krokach co zrobiłam:

Efekt końcowy:

Boids

Poniższa praca została zainspirowana tutorialem który niedawno przerabiałam.

Poza tym, na jakiś czas postanowiłam wrócić do renderowania w blenderowym internalu. Nody wyglądają w ten sposób:

I mała animacyjka.

Konto na YouTube.com

Założyłam konto na YouTube.com Na razie umieściłam tam dwie dość stare animacje zrobione na podstawie tego TEGO tutorialu. A TO jest moje konto.

Kilka starszych prac.

Przedstawiam kilka prac wykonanych w 2012 i w 2011(góry)roku. Z tego co pamiętam, to tylko kieliszki są wyrenderowane za pomocą renderera cycles.

Pozdrowienia!

Znowu pada :)

Ta praca jest wykonana na podstawie wiedzy zdobytej w tutorialu który prezentowałam w poprzednim poście. Tak wygląda render:

Orginalnie renderowałam w rozdzielczości 1920x1080 i mojemu komputerowi zajęto to aż 6h35min. W tej pracy posługiwałam się wersją blendera 2.66 i renderowałam z opcjami GPU Experimental. Niestety, z niewiadomych mi jeszcze przyczyn ściągnięty przeze mnie blender 2.68a nie chce renderować na GPU. Inne ustawienia, to 1000 próbek, 16 wątków i 32x32 kafelki. W Ścieżkach światła ustawiłam opcję Limitet Global Ilumination. Nody ustawiałam już za pomocą blendera 2.68a i wyszło tak:

I wyglądają one w ten sposób:

Pozdrowienia!

W tak zwanym "międzyczasie"...

Oto efekt nauki z tutoriala, z tej strony:blenderguru

Szczegóły renderowania znajdują się na renderze: DI- direct light, 32- wątki, 8x8= kafelki (tiles), 1000 sampli, +c oznacza, że w renderze była wyłączona opcja "no caustic". Reszta jest jasna.

Praca wreszcie zakończona.

Nie będę się zagłębiała w szczegóły- po prostu skończyłam i pędem zabieram się do nowej inspiracji. Oto jak wygląda goły render bez obróbki w node editorze:

Tutaj jest już po obróbce:

Tak wyglądają nody:

Oryginał w rozdzielczości 1920x1080 przy 300 samplach w blenderze 2.66 renderował się dwie godziny.

Powoli do przodu....

Długo nic nie publikowałam, ze względu na inne, niegraficzne obowiązki. Do tego doszło też to, że mam w głowie nowe, zupełnie inne pomysły i robienie tego wnętrza trochę zaczęło mnie nudzić. Pokazuję jednak to, co mam na teraz i zapowiadam, że to jeszcze nie koniec.

Pierwsze kroki w nowej pracy :)

Powoli narodziły się niemal wszystkie modele do nowej grafiki. Przy tworzeniu poduszek posłużyłam się soft body natomiast przy firanie użyłam modyfikatora array. Aktualnie pracuję w Blenderze 2.66.

A następna praca....

... to będzie proste wnętrze. Szukając inspiracji przejrzałam w internecie, i nie tylko mnóstwo zdjęć. W tym jednym- zakochałam się. Ta praca będzie moją pierwszą pracą wykonaną w blenderze 2.66. Oto moja inspiracja: (ze strony http://ocdn.eu/images/pulscms/M2U7MDQsMCwwLDI2ZSwxOWU7MDYsMzIwLDFjMg__/4db6a6194a8ddb47b24ebf82a4168edb.jpg)